5 października 2012

Flormar holo w duecie z OPI i Essie

Flormar o numerze 392 to pierwszy lakier tej marki i na pewno nie ostatni. Idealny pod każdym względem. W bezbarwnym lakierze zatopione różno- kolorowe drobinki, które pięknie mienią się w zależności od padającego światła. Rozprowadza się bardzo dobrze, a zatopione drobinki bardzo równomiernie rozkładają się na płytce.


Można używać go samego - tak jak tu: Blog Moniszona :), ale u mnie wystąpił jako lakier ozdobny no pojedyncze paznokcie i prezentuje się tak:

Z OPI  Hawaiian Orchid
Z Essie Sand Tropez

Wystarczy jedna warstwa lakieru aby był dobrze widoczny. Lakier jest bardzo trwały i bardzo szybko schnie. Dodatkowy atut to cena około 11pln. Miła odmiana dla codziennego manicure ;) Znacie ten holo?

24 komentarze:

  1. też mam dzieki Domi, która poradziła mi go kupić;) jest cudny

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Z Sand Tropez wygląda cudnie :) Kiedyś widziałam chyba połączenie takiego cielaka z lakierem holograficznym (chyba z nails inc.) i pamiętam, że podobało mi sie :) musze wypróbować.

      Usuń
    2. Mój ulubiony holografik ♥

      Usuń
  3. podoba mi się bardziej z OPI :))

    OdpowiedzUsuń
  4. z Sand Tropez sobie naszykuje bo mam i podoba mi sie jak to zgrabnie połaczyłaś :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogromnie podoba mi się w 2 zestawieniu. Niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Na słońcu to dopiero iskrzą, nie mogłam ich dobrze złapać;)

      Usuń
  7. Wygląda pięknie,zarówno z OPI jak i z Essie,cudo

    OdpowiedzUsuń
  8. prześlicznie wygląda z tym Essiaczkiem! świetny duet :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny efekt. Chyba muszę się do Domi uśmiechnąc. Tylko to zmywanie mnie przeraża... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle, całkiem ładnie się zmywa :)

      Usuń
    2. Nawet 4 warstwy zmywają się bezproblemowo :)

      Usuń