Czym powinnyśmy kierować się poszukując idealnego... rozświetlacza? Przede wszystkim jaki chcemy osiągnąć efekt. Dla mnie idealny highlighter to taki, który delikatnie rozświetli twarz i nie nada skórze blasku "dyskotekowej kuli". Dodatkowo nie powinien obciążać skóry, aby po całym dniu się nie świeciła.
TIPs'y
- Jeśli chcemy rozświetlić zmęczoną skórę i nadać cerze blasku możemy użyć płynnego rozświetlacza razem z podkładem. Niewielką ilość połączyć z fluidem i aplikować na twarz. Należy być jednak ostrożnym gdyż zbyt duża ilość rozświetlacza może spowodować odwrotny efekt i w konsekwencji skóra będzie się świecić.
- Możemy też nanieść rozświetlacz czy to w sztyfcie, pisaku czy też inny na kości policzkowe, pod łuk brwiowy a także niewielką ilość nanieść na "łuk kupidyna" tuż nad górna linię ust. W rezultacie otrzymamy efekt uwypuklenia- podkreślenia twarzy, efekt 3D.
- Płynny rozświetlacz (np.highbeam) nałożyć na uprzednio rozprowadzony fluid i delikatnie przysypać pudrem (o ile go używamy). Zapobiegnie to zbytniemu błyszczeniu.
Rozświetlacze mogą występować w różnych formach: w kremie, sztyfcie, pisaku, kamieniu, kulkach. Moimi ulubionymi są Touche Eclat YSL w pisaku, Meteorites (Mythic 01) Guerlain- kulki, Mineralize Skinfinish MAC- w kamieniu. O nich przy najbliższej okazji:)
Dziś kilka słów o Finding Mr.Bright z ostatnich Sephorowych Szaleństw:
Pudełko zawiera cztery miniatury produktów i tak 2 z nich to rozświetlacze, jeden to multi- róż i ostatni to korektor.
Od lewej: Girl Meets Pearl; Posietint; Od góry:HighBeam; ErasePaste |
Po lewej: ErasePaste; HighBeam Po prawej: PosieTint; GirlMeetsPearl |
Girl Meets Pearl- to rozświetlacz w tubce w kolorze ciepłego różu, po nałożeniu widać złotą poświatę. doskonały na lato aby podkreślić opaleniznę. Podobna aplikacja jak przy High Beam.
Erase Paste- korektor, ładnie kryje i długo się utrzymuje choć jak dla mnie nr 2 to zbyt ciemny kolor.
Posie Tint- jest to multi produkt. Możemy go stosować na kości policzkowe i usta, podobno także na powieki. Produkt ma pół-płynną konsystencję i daje bardzo ładny efekt, jednak jeśli nakładamy go na policzki należy szybko go rozprowadzić gdyż szybko zasycha i może pozostawiać plamy na skórze. Jest bardzo trwały.
Poniżej zdjęcia po rozprowadzeniu na skórze:
od lewej: GirlMeetsPearl; PosieTint; od góry: HighBeam; ErasePaste |
Z lampą od lewej: GirlMeetsPearl; PosieTint; od góry: HighBeam; ErasePaste |
Mam nadzieje, że choć trochę przybliżyłam Wam te produkty.
Jeśli macie pytania bądź własne doświadczenia zapraszam do komentowania;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz