12 listopada 2013

Korres Eye Cream Wild Rose Brightening - rozjaśniający krem pod oczy

Pielęgnacja pod oczy to często zagadnienie "namiętnie" pomijane w codziennej pielęgnacji a jak ważne. Pewnych procesów na naszej skórze nie jesteśmy w stanie zahamować jednak możemy je z pewnością opóźnić. Obecnie na rynku znajdziemy kremy pod oczy o różnych właściwościach nie tylko nawilżających.
Ponieważ moja skóra ma tendencję do przebarwień, w okół oczu jest trochę zasiniona czy też przebarwiona głównymi kryteriami zakupu kremu były przede wszystkim filtr oraz właściwości nawilżające i rozjaśniające.

Z marką Korres miałam już do czynienia wcześniej i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła o czym możecie przeczytać tu:

serum do twarzy Korres
http://makeup-holics.blogspot.com/2013/02/serum-ujedrniajace-do-twarzy-korres.html

Korres to marka pochodząca z Grecji bazująca na wyciągach roślin oraz niskiej zawartości lub zupełnie pozbawiona drażniących składników.

Wild Rose Brightening Eye Cream zawiera olejek z róży który jest źródłem witaminy C która ma za zadanie rozjaśnic okolicę oczu.


Krem bardzo dobrze rozprowadza się na skórze dzięki lekkiej konsystencji a przy tym świetnie nawilża.


Szybko się wchłania oraz nie roluje co ułatwia poranny makijaż. Dodatkowo zawiera filtr SPF 15. Nie zauważyłam jednak efektu rozjaśnienia ale dobre właściwości nawilżające przy lekkiej formule wynagradzają ten mankament.
Opakowanie jest bardzo poręczne, z łatwością i higienicznie wydobywa się z niej krem. Tubka o pojemności 15ml wystarczyła mi na dobre 5 miesięcy stosowania. Niestety nie pamiętam ceny kremu ale myślę, że oscyluje w granicach 100-150pln.

Już niebawem skończę tubkę i należałby się rozejrzeć za kolejnym kremem. Może polecicie dobry krem nawilżający pod oczy?

17 komentarzy:

  1. nie znam w ogóle marki Korres, muszę kiedyś się z jakimś produktem wreszcie zapoznać :)
    a z kremów pod oczy moim ulubieńcem jest EL ANR :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam pielęgnacji korres. z pielęgnacji pod oczy mogę polecić Ci iwostin oftalin - polski i dobry, a przy tym tani. mam coś od shiseido teraz i pharmaceris, ale jeszcze nie odpaliam. lubiłam też krem od decubal, ale ja potrzebuję jedynie nawilżenia, nie mam problemu z przebarwieniami lub workami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam Iwostin ale nie przypadł mi do gustu, chyba za słabo nawilżał. Shiseido juz miałam są super ale pharmaceris nie próbowałam ;) Ja worków też nie mam ale przebarwienia to okropne :/

      Usuń
  3. Muszę sobie kiedy sprawić, czytałam same pozytywne opinie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ogólnie markę Korres bo ma bardzo dobre produkty a serum o którym pisałam jest fenomenalne:)

      Usuń
  4. Mam w planie ten krem :) Miałam maskę i krem do twarzy z tej serii, oba produkty były super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam serum i byłam z niego bardzo zadowolona i wrócę z pewnością do niego:)

      Usuń
  5. Mnie ten Korres kusi, bo tutaj w drogeriach jego półka jest zaraz obok wejścia i za każdym razem się do mnie uśmiecha.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja uwielbiam kremy ziaji pod oczy do tego w rozsądnej cenie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam że Ziaja zła nie jest ale rożnie reaguje na te kremy.

      Usuń
  7. o fajnie,że ma filtr nie często spotykane! Nie mam swojego ulubieńca pod oczy kiedyś miałam krem z Eucerin uważałam,g o za świetny ale na teraz jest raczej za lekki. Sama poszukuję czegoś dobrego ale eż czegoś co nie zrujnuje portfela ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie rzadkość ale jak ważne ;) ja się nadal zastanawiam który wybrać. Bardzo lubię Strivectin ale dość drogi...

      Usuń
  8. Kurczę, szkoda że troszkę drogi.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam takie same spostrzeżenia :( ładnie nawilża ale nic nie robi z cieniami, które są moją zmorą :(((

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbuj tego nowego global od EL bardzo fajny i dobrze się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń