2 czerwca 2013

Balea & Alverde - wiedeńskie zakupy :)

Nadeszła wiekopomna chwila...że trafiłam do DM!!!! Będąc niedawno w Wiedniu zaplanowałam mały shopping i o wiele wcześniej przygotowałam sobie szczegółowo "marszrutę" zarówno do drogerii DM jaki do sklepu Lush. Okazało się, że taka rozpiska jest nie potrzebna bo sklepy mam niemal pod nosem :) Jednak dopadło mnie lekkie rozczarowanie w DM, ponieważ oferta Alverde była delikatnie mówiąc mało rozbudowana a i Balea, której i tak zdecydowanie było więcej, nowościami nie zaskakiwała. Nie znalazłam także najważniejszej marki P2 ale przypuszczałam że tak będzie bo już kiedyś czytałam, że P2 dostępne jest jedynie w Niemczech. Koniec końców udało się wybrać kilka produktów oraz kupić niezbędną mi henne w sklepie Lush :)


Nie zapomniał też o Was :) Niedługo rozdanie a w nim Balea :)

38 komentarzy:

  1. gratuluję zakupów! sama mam kilka z tych rzeczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Henna widzę idzie w natychmiastowym tempie:) Świetne zakupy kochana, i odoczynek widzę też:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem Twoich wrażań odnośnie lusha. Kupiłaś tylko hennę, czy coś jeszcze wpadło do koszyka? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że DM cię trochę rozczarowało... Może trafiłaś na mniejszą filię?...
    Jeśli chodzi o P2, to rzeczywiście ta marka dostępna jest jedynie w DM w Niemczech.
    W Austrii natomiast można kupić kosmetyki P2 w sklepach z bielizną Palmers.
    http://www.p2.com/where-to-buy/
    Może jak znowu będziesz w Austrii, ta informacja przyda się ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za informację. Przyda się kolejnym razem. A przechodziłam obok sklepu Palmers :/ ech...

      Usuń
  5. Sama cudeńka. Takie długo wyczekiwane zakupy cieszą najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak zazdroszczę ...chociaż też bym się czuła sfrustrowana hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozazdrościć i nic więcej ; 3

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej ojej! tak bardzo bym chciała wskoczyć do tej drogerii i kupić wszystkie te kosmetyki, które mnie kuszą od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No piękne zakupy :D Marzą mi się takie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne zakupy :) lubię Baleę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ich wakacyjna limitka jest genialna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ile kosmetyków! ;) zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. I tak widzę tam cudne pachnidła ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wszyscy tak chwalą balea, a ja nic nie miałam. chyba trzeba będzie to nadrobić jakoś...

    OdpowiedzUsuń
  15. ale zakupy, jestem pod wrażeniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja w Niemczech na pewno będę oblegała P2 bo tam są wielkie stoiska ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. byłam w DM jedynie w niemczech i tam faktycznie jest bardzo duży wybór o dobre zaopatrzenie nawet w mniejszych miastach :) bardzo fajne zakupy, ja uwielbiam żele pod prysznic balea - mają cudowne zapachy!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  18. O mamo! Ale tam masz cudów!

    OdpowiedzUsuń
  19. ile wspaniałości :D poszalałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaka Baleowa tęcza :) Super!!

    OdpowiedzUsuń