Z racji tego że mam ciemne włosy taka opcja kolorowych bug'ów wydała mi się zachęcająca i postanowiłam je wypróbować.
Do stylizacji kolorowych włosów użyłam dwóch kolorów pomarańczowego i różowego.
Color Bug ma postać kredy bądź sprasowanego pudru, który umieszczony jest w plastikowym pojemniku (5gram) dobrze dopasowanym do dłoni. Do nałożenia farbki potrzebujemy lakieru bądź pasty do stylizacji aby produkt miał do czego się przyczepić. Na suche włosy nakładamy wspomniany produkt do stylizacji a następnie nasz kolorowy Bug. Dobrze jest uchwycić kosmyk między Bug'a a kciuk i pocierać nim włosy a następnie wmasować.
Jednym minusem podczas aplikacji jest spore pylenie i dobrze jest nałożyć ręcznik aby zabezpieczyć odzież jak również rękawiczki.
Sama idea kolorowego Bug'a bardzo mi się podoba jednak mam wrażenie, że zdecydowanie lepsze efekty otrzymamy na jasnych włosach (w szczególności różowy bug) niż na ciemnych.
Mimo że kolory są mocno napigmentowane, to są nieco przytłumione.
Moim zdaniem świetny efekt szczególnie na wakacje bez konieczności drastycznych koloryzacji :)
Znalazłam też w necie podobną stylizację wykonaną cieniami do powiek:)
Co myślicie o takiej alternatywie farbowania?
Ja próbowałam cieniami do powiek, suchą pastelą - rozwiązanie tańsze, a pewnie równie skuteczne ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, liczyłam na mocniejszy kolor. Jeszcze raz spróbuję zrobić to nieco dokładniej ;)
Usuńwow a gdzie to mozna kupic :)?
OdpowiedzUsuńDla Ciebie będzie idealny :) kupiłam o tu z 20% rabatem z Avanti:http://www.kevinmurphy.pl/
Usuńhehe ciekawe rozwiązanie:)Ale chyba wole farbki Alterny
OdpowiedzUsuńNapisz coś więcej? ja widział spraj do włosów i był świetny ale nie wiem gdzie go kupić :/
UsuńPodobaja mi sie neonowe koncowki.Sklep Claire's ma kolorowe kredy/flamastry do wlosow,sama myslalam o wyprobowaniu ;)
OdpowiedzUsuńO super, przy okazji sprawdzę co to za produkty :)
UsuńŁadnie, ładnie... niedługo u mnie będzie można zgarnąć kosmetyki Kevina ;))
OdpowiedzUsuń:) super:)bardzo mnie ciekawi pielęgnacja włosów Kevin'a Murphy'iego.
UsuńCiekawy efekt:)
OdpowiedzUsuńCalkiem ciekawe :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysl!
alternatywa dla farb na pewno fajna, ale kolorki zdecydowanie nie moje :)
OdpowiedzUsuńSą też inne:)
Usuńna lato? świetna opcja! :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie przekonują takie kolory na włosach
OdpowiedzUsuńdobra opcja na wakacje :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
Usuńale czad :) czego to już nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuń;) zaskoczą nas jeszcze nie raz ;)
UsuńA czy to nie brudzi ubrań?
OdpowiedzUsuńBug ma konsystencje talku. Przed aplikacją należy włosy spryskać lakierem lub pastą do stylizacji aby produkt miał do czego się "przyczepić". Ja po nałożeniu produkty jeszcze raz spryskałam włosy i je rozczesałam. Po całym dniu nie widzę nigdzie zabrudzeń a jestem w białym t-shirt'cie:)
UsuńOooo widzisz, czyli trzyma się skubaniec :D
UsuńTak tylko im bardziej czesze włosy tym mnie intensywny. Jednak przy szczotkowaniu trochę schodzi ale tak to się trzyma ;)
Usuńbardzo fajny pomysł! idealnie na wakacje czy imprezę:)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) tak samo myślę :)
UsuńAle fajny pomysł, ciekawe czy na moich ciemnych włosach byłoby coś widać :)
OdpowiedzUsuńObecnie moje włosy są dość ciemne aczkolwiek na końcach jeszcze rozjaśnione. Myślę że byłoby widać, jednak najfajniejszy efekt jest na blond włosach ;)
UsuńŚwietne rozwiązanie, u Ciebie wygląda super, ale rzeczywiście jest stworzony do jasnych włosów. Od zawsze miałam ochotę na pastelowe ombre, ale na pewno nie pofarbuję włosów. Czuć toto na włosach? :)
OdpowiedzUsuń;) na jasnych włosach efekt jest prześliczny:)
UsuńCzy go czuć, bardziej czuję obciążenie na włosach z tytułu lakieru do włosów :) no i poduszka po nocy różowa:/
Ja nie przepadam za lakierem na włosach, ale myślę, ze czasem warto dla takiego efektu :)
UsuńO proszę, jakiś ciekawostek się można dowiedzieć tutaj :)
OdpowiedzUsuńAkurat znalazłam ostatnio suche pastele i nie wiedziałam co z nimi zrobić ;) Ja pamiętam patent z farbowaniem włosów bibułą za dzieciaka :)
Czasem bardzo proste rozwiązania są najciekawsze ;) niestety po przespanej nocy mam różową poduszkę ;)
UsuńPomyslowo i fajnie :)
OdpowiedzUsuńFollow?
fashionlikealife.blogspot.com
Podoba mi się taki pomysł na wakacyjne włosowe szaleństwo, tyle, że mam brązowe włosy i pewnie efekt byłby słabo widoczny :(
OdpowiedzUsuńFaktycznie efekt jest bardziej "przytłumiony" na ciemnych włosach ale można uzyskać dość intensywny kolor:)
UsuńEfekt jest super!
OdpowiedzUsuńOdrobina szaleństwa nie zaszkodzi ;)
Usuńfajnie to wygląda ;)) na lato akurat, małe szaleństwo
OdpowiedzUsuńno dzięki, teraz mi się zachciało kolorowych włosów! :D
OdpowiedzUsuńW sumie to fajny pomysł :) na lato świetna opcja :)
OdpowiedzUsuń