Miejscem docelowym dzisiejszej podróży jest... Core Color nowa kolekcja od Benefit.
Inspirowana artdekowską stylistyka mostu Golden Gate - symbolu San Francisco, miasta z którego wywodzi się Benefit.
Znajdziemy w niej:
12 cieni o przedłużonej trwałości:
Cienie do powiek w kremie
Aksamitne błyszczyki do ust
Wygładzająco - nawilżające pomadki do ust
Takim cudeńkom trudno się oprzeć, słodkie opakowania i bardzo dobra jakościowo ich zawartość. Oto kilka z nich + korektor Fake Up:
Zacznę od paru słów na temat korektora Fake Up. Podeszłam do niego z lekką rezerwą. Obawiałam się, że pielęgnująca formuła może przeważyć w produkcie i koncepcja korektora się nie sprawdzi. Moje obawy szybko zostały rozwiane już przy pierwszym użyciu. Produkt ładnie rozjaśnił okolice oczu nie obciążając delikatnej skóry. Nie rolował się ani nie ważył. Oczywiście nie ma co oczekiwać mega krycia ale na co dzień jest idealny.
Z niecierpliwością wyczekiwałam nowych cieni Longwear Powder shadow i słusznie bo jest nad czym się zachwycać. Niesamowicie plastyczne, mocno napigmentowane oraz trwałe a co najważniejsze jest mój ulubiony kolor rozbielonej kremowej truskawki w macie:)
Pinky Swear:
Thanks a Latte:
Kremowe Creaseless Cream Shadow trwałe i nie rolujące się cienie. Doskonałe jako baza pod cienie pudrowe czy sypkie.
Bikini - Tini
Holy Smokes!
Na deser pozostał aksamitny błyszczyk, który zawiera kwas hialuronowy!!! Bardzo lekka konsystencja i nie skleja ust, nie wysusza - mam wrażenie że pielęgnuje :) Delikatnie podkreśla usta i pozostawia śliczny połysk.
Lollibop
Od lewej: błyszczyk Lollibop, cień Thanks a Latte, Pinky Swear, kremowe cienie Bikini - Tini oraz Holy Smokes.
A tu moja asystentka, czuwa nad spokojem podczas focenia ;)
Wszystkie produkty są dostępne w Sephora'ch od maja prócz pomadek, które będą dostępne we wrześniu:)
Jak Wam się podoba kolekcja Core Color?
Błyszczyk jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam!:)
UsuńJa jestem zakochana w kremowych cieniach i błyszczyku :)
OdpowiedzUsuńja zauroczona matowym cieniem ;) reszta tez jest przeurocza :)
UsuńOgólnie kolekcja im się udała :)
Usuńświetne kolorki wybrałaś *.*
OdpowiedzUsuń:D
UsuńKolory cieni są rzeczywiście piękne. No i opakowania bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńOpakowania wyglądają rewelacyjnie:)ale i zawartość jest świetna:)
UsuńNie wątpię, jestem bardzo ciekawa cieni, ale ja nie lubię błyszczyków, a mimo to włączyło mi się chciejstwo na widok opakowania ;D
UsuńCudna ta kolekcja :-) ja narazie doczekałam się z niej błyszczyka i korektora fake up :-)
OdpowiedzUsuńBikini rządzi ;)
OdpowiedzUsuńZmaluj coś kochana.
Jedno jest pewne, opakowania są cudowne:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle piękna oprawa:) z całej kolekcji przygarnęłabym korektor
OdpowiedzUsuńostatnio prawie kupiłam ten korektor, ale stwierdziłam, że wykończe wcześniej swoje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie prezentują się te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńdwa kolorki mamy takie same - zgadnij które ;)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba! I nie mogę się zdecydować czy chce ten korektor czy nie :D
OdpowiedzUsuńwszystko przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej szacie graficznej! A kosmetyków tej firmy nigdy nie miałam, ale kiedyś w końcu nadejdzie ten dzień i po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńKremowe cienie mi się marzą :)
OdpowiedzUsuńten cień latte jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A