Chanel Malice - lakier doskonały

Pierwsze zdjęcia lakieru Chanel #637 jakie ukazały się w sieci sprawiły, że był to lakier, który koniecznie musiał znaleźć się w mojej kolekcji, a nie było to łatwe :)
Przeglądając inne blogi natknęłam się na opis, że ten lakier można określić jednym słowem- Perfekcyjny. Moim zdaniem taki jest.

Mimo, że lakiery o takim odcieniu nigdy nie były w kręgu moich zainteresowań ten jest specyficzny i bardzo wyjątkowy. W ciągu dnia wydaje się nie rzucać w oczy, jednak w świetle fleszy i świateł zmienia się nie do poznania.
Bordowy głęboki odcień wina,  niekiedy czarna wiśnia a czasem ciemna krew. Pięknie się błyszczy i mieni. Aplikacja jest doskonała- perfekcyjna. Wystarczy jedna warstwa do uzyskania pięknego mocno napigmentowanego koloru.
Pędzelek jest taki jak lubię, nie zbyt gruby, idealnie rozprowadza lakier na paznokciu.
Na zdjęciach paznokcie pomalowałam dwukrotnie i dodatkowo nałożyłam warstwę Sache Vite.

Lubicie takie kolory???