21 września 2012

Chanel Les Essentieles - cienie Premier Regard i Rouge Coco- Chic

Chanel Les Essentieles to nowa propozycja na jesienną aurę. Po wielu recenzjach krążących w internecie musiałam obejrzeć "na żywo".  Z resztkami nadziei, po długich poszukiwaniach cieni w Sephorze wpadła w moje łapki i tak już stałam się jej właścicielką :)
Premier Regard 38 to cienie stonowane ale w pięknych kolorach: rozbielonego różu oraz kogla mogla, dwa pozostałe to mocniejsze akcenty, delikatnie mieniący brudny brąz oraz czerń. Aplikacja cieni to "bajka:, miękkie i plastyczne, idealne na co dzień oraz na wieczór. Bardzo trwałe i odpowiednio napigmentowane. Dla mnie paleta idealna, w jeszcze bardziej idealnym opakowaniu.



Do pełni szczęścia brakowało mi jeszcze tylko pomadki i tak prześliczna Rouge Coco Shine w kolorze Chic również znalazła się w koszyku :) a po wyjściu ze sklepu od razu na moich ustach. Pomadki z serii Rouge Coco Shine nadają ładny połysk, delikatny kolor a usta są miękkie i nawilżone. Charakterystycznym akcentem wszystkich pomadek Chanel jest ich piękny różany zapach. Sama się przyłapałam na częstym wąchaniu pomadki zanim pomaluję usta:)


 Na koniec filmik instruktarzowy Lisy Eldridge, przykładowy makijaż wykonany przy pomocy Premier Regard i Rouge Coco Shine.



 Jak się Wam podoba propozycja Chanel na jesień???

30 komentarzy:

  1. Piekna klasyka. Też jestem ciekawa pomadki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NA załączonym filmiku dokładnie ją widać, jest bardzo subtelna:)

      Usuń
  2. Mamo, nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym kupić sobie jakikolwiek produkt Chanel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś też miałam podobne dylematy. Jestem zdania, że wszystko w swoim czasie, nosek do góry;)

      Usuń
    2. aktualnie nie ogarniam po prostu ile musiałabym zarabiać, ale wiem,że kiedyś kupię sobie jedną paletkę i będę ją z namaszczeniem zużywać
      pewnie śmieszy Cię to, bo Ty za jednym razem kupiłaś dwa drogie produkty, dwa cudowne :)
      uważasz że droższe kosmetyki są lepsze?

      Usuń
    3. Nie jest tak, że uważam że droższe produkty są lepsze. Uważam jednak, że jeśli ciężko pracuję i zarabiam, a jedną z odskoczni są kosmetyki, które bardzo lubię to dlaczego miałabym ich nie kupić? Piszę też o innych kosmetykach, nie stronię od tańszych. I nie śmieszy mnie to o czym piszesz bo kiedyś mogłabym pisać podobnie;)

      Usuń
    4. Rozumiem, kosmetyki są nagrodą za ciężką pracę - to rozumiem i cieszę się razem z Tobą, że masz takie cudeńka w swoich zbiorach. Może kiedyś załapię się u Ciebie na jakąś wymiankę lub coś odkupię.
      Nie zamęczam Cię gadaniem? :)

      Usuń
    5. :) jest mi bardzo miło :) rzuć okiem na mój kuferek/ wyprzedaż i prześlij maila jeśli coś Cię zainteresowało ;) na pewno się " dogadamy":)

      Usuń
    6. zajrzałam i obiecuję, że będę obserwowała na bieżąco. jak tylko minie wrzesień, stanę na nogi w salonie, to dam Ci znać, bo bardzo nagrzałam się na kilka produktów, bo inaczej tego ująć nie można ;) :*

      Usuń
    7. trzymam za słowo i też obserwuję;) :*

      Usuń
    8. ach ta żądza kosmetyków ;) :)
      śpij dobrze Ryba :*
      ja zmykam

      Usuń
  3. Bardzo bardzo. Cienie są piękne, a do tego to opakowanie. Klasa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie "pucuję" jak tylko zobaczę ślady linii papilarnych :D

      Usuń
  4. Ja chyba jestem jakąś straszną ignorantką, ale 10zł bym za takie cienie nie zapłaciła ;) A już tym bardziej ceny jaką sobie życzy Chanel :P Za to ich matowe pomadki baardzo wpadły mi w oko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię Maczkowe matowe pomadki, a nie spojrzałam na te Chanel:/

      Usuń
  5. nooo ja tez bym nie dala 10..baaaaaaaa 5 bym nie dala...za miyo place 5,99 ktore maja pigmentacje 100x lepsza niz te "firmowki" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja dałam :D i nie żałuję :)

      Usuń
    2. Candy juz troche przesadziłas haha:) ja bym dała , a MIYO tez mam ale to nie to samo:)

      Usuń
  6. a słoczyki Martusiu na ustach i na oku? :D hihi

    mnie póki co cienie Chanel, Dior i tym podobne nie interesują :) kocham MACzki miłością dozgonną i chyba zawsze będę im wierna ;) kręcą mnie za to coraz bardziej pomadki Chanelkowe :D ale tak rzadko uzywam pomadek, że nie wiem czy jest sens kupowac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślę, że te pomadki są dla "nieużywających" idealne;)

      Usuń
  7. Śliczne zakupy :-) Mam zarówno paletkę jak i szminkę Chic, zdecydowanie paletka bardziej mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie ciekawa jestem pomadki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj paletka przepiękna !!!!!!!!! Pokaż swatche :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cienie super, ale poczekaj kochana na zimowa edycje:P

    OdpowiedzUsuń