29 marca 2012

Mac'owo... zakupowo...

Oto przedsmak kolejnych postów. Czyli udane zakupy po ponad godzinnej wizycie w Mac'u. Zwykle odwiedzam Mac'a w warszawskiej Arkadii, gdzie trafiam na miłą obsługę.
Tym razem skusiłam się na produkty pielęgnacyjne, a w mniejszym stopniu na produkty "kolorowe".


W kolejnych postach opiszę każdy z produktów:

Face Protect SPF 50 - baza pod podkład z filtrem SPF 50
Line Filler - baza wypełniająca zmarszczki/ nierówności
Nail Lacquer - lakier do paznokci (Cream) Play Day
Charged Water Skin Hydrating Mist - płyn odświeżający
Studio Moisture Cream - emulsja nawilżająca do twarzy
Cleans Off Oil - olejek do demakijażu
Pearlglide Intense Eye Liner - kredka do oczu (Industrial, Undercurrent)
Lipstick - pomadka  (High Tea)

Muszę jeszcze dokładnie przetestować, niektóre z kosmetyków. Liczę na odrobinę cierpliwości ;)

10 komentarzy:

  1. zatem (nie)cierpliwie czekam :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Charged Water musi wpaść w moje ręce:) Z tą obsługą różnie bywa, ja mam jedną ulubioną Panią w Złotych Trasach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego napisałam, że trafiam ;) a do złotych poszła moja ulubiona pani z arkadii, a tam mi nie po drodze :/

      Usuń
    2. Ja uwielbiam Panią z pięknym tatuażem na przedramieniu ( z różą chyba). Ile zapłaciłaś za Charged water?

      Usuń
    3. to chyba pani Anastazja, jeśli to ona to super trafiłaś. A woda kosztuje 90pln.

      Usuń
    4. Dzięki za odpowiedź:)

      Usuń
  3. wow ile rzeczy :) czekam na recenzje !

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem strasznie ciekawa tej bazy z filtrem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne zakupy! bardzo lubię tę bazę i krem Studio Moisture.. no i uwielbiam pearlglide'y! jestem ciekawa Twoich opinii :)

    OdpowiedzUsuń