Dziś na blogu powieje jesienią, a wszystko za sprawą prześlicznego lakiery ORLY o nie co mrocznej nazwie R.I.P.
R.I.P.
Kolor: w czarnej bazie zatopiony jest pomarańczowo- miedziany glitter o dwóch rozmiarach (większy i mniejszy)
Aplikacja: rozprowadza się bardzo łatwo, natomiast ważne jest aby lakier przed aplikacją odpowiednio dobrze wymieszać.
Krycie: dwie warstwy wystarczą do idealnego pokrycia.
Trwałość: nie jestem w stanie określić trwałości bo zmyłam go po jednym dniu. Jeśli chodzi o zmywanie to schodzi dość opornie, szczególnie glitter ale do przeżycia :)
Cena i pojemność: 15ml w cenie 36 pln, dostępny jest za około 45pln (obecnie) kupiłam go w sklepie: www.orlybeauty.pl
Jak Wam się podoba mój jesienny mani??? Jakie kolory lubicie nosić jesienią???
Bardzo podoba mi się efekt jaki daje ten lakier. Już kilkukrotnie się zastanawiałam czy się w niego nie zaopatrzyć :) Może targi BF będą do tego niezłą okazją.
OdpowiedzUsuńZastanów się dobrze bo jest wyjątkowy ;)
UsuńNa targach bedzie ta firma? To chyba musze sie w rqc. Lakier jest sliczny.
UsuńChyba tak, ale Ania orientuje się lepiej ;)
Usuńjakoś mi sie nie podoba:(
OdpowiedzUsuń:( może zbyt mocno mroczny???
UsuńPodoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńmimo, że nie lubie czarnego na paznokciach, to takie połączenie jest całkiem całkiem:)
OdpowiedzUsuńja się dosłownie zakochałam w tym lakierze :)
OdpowiedzUsuń:D to tak jak ja ;) mogłabym go nosić do wszystkiego :)
Usuńwygląda przepięknie *.*
OdpowiedzUsuńprześlicznie wygląda! taki tajemniczy *.*
OdpowiedzUsuńjest w nim coś mrocznego ale i intrygującego :)
UsuńBardzo lubię wszelkie brokaty, zwłaszcza na czarnym lub białym tle :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ostatnio wybieram bardzo skrajne kolory albo czerń albo biel (różnej maści;)
Usuńświetny efekt :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!
OdpowiedzUsuńmani pasuje do mojego humoru ;/ a wiesz, że ja orly sklep koło siebie mam?
OdpowiedzUsuńOj :) co się dzieję :((( jasne że wiem, że masz pod nosem orly ;)
Usuńbardzo mi się podoba! a jak na mnie to szczyt szczytów, bo ja klasykę lubię najbardziej. a ten piękny. tylko to zmywanie...
OdpowiedzUsuńon "prawie"klasyczny ;) fajne jest w nim to że można nim manipulować. tzn można dodać więcej glitteru lub też mniej. Ja dałam nico mniej co daje dość spokojny efekt :)
Usuńklasyczny> dla mnie to szaleństwo :D
UsuńPierwszy raz go widzę i szalenie podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że leżał u mnie okrągły rok i dopiero pierwszy raz nim pomalowałam paznokcie? muszę nadrobić stracony czas;)
UsuńPiękny uwielbiam takie lakiery :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pięknych paznokci, moje wstyd światu pokazać :/
Te piękne paznokcie sypia się strasznie:( ale to urazy mechaniczne więc staram się być ostrożna i jak najmniej je łamać. ale przy koniach to niemożliwe ;)
Usuńsuper to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńswietny efekt! uwielbiam czarne lakiery z brokatem :)
OdpowiedzUsuńJa, jest wspaniały! :D
OdpowiedzUsuńoch, świetny jest! na początku kręciłam na niego nosem, ale teraz podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A