Sweet Relief Bilberry Hydrating Cream ma zapewnić skórze komfort i świeżość, zmniejszyć jej wrażliwość. Dla skóry wrażliwej i łatwo czerwieniącej się. Składniki aktywne: wyciąg z czarnej jagody, olej ze słodkich migdałów, wyciąg z kasztanowca i głogu, olej z wiesiołka. Słoiczek 50 ml, dołączona szpatułka do kremu.
Stosuję krem od końca stycznia, dwa razy dziennie. Krem znajduje się w słoiczku a do niego dołączona szpatułka, którą wydobywa się krem (ja wydobywam go palcem). Słoiczek jest solidny, koloru mlecznego ale dobrze widać ile zużywamy kremu. Sama konsystencja wydaje się być lekka ale jak zaczniemy wsmarowywać w skórę czuć jak krem jest treściwy. Bardzo dobrze i mocno nawilża skórę. Wchłania się dość szybko ale cały czas odczuwamy mocne nawilżenie. Nie pozostawia klejącej warstwy ani filmu. Skóra jest wyciszona, rozjaśniona, nawet lekko blada (dla mnie to plus). Idealnie współgra z podkładami (różnymi). Wychodząc na mróz mam uczucie jakbym miała ochronną warstwę na twarzy. Moja skóra nawet po demakijażu zwykle była zaczerwieniona, teraz jest w dobrej kondycji, nie jest ani podrażniona ani czerwona. Krem pachnie świeżo, czuć zapach jagód (pięknie). Używam go ponad miesiąc i myślę że jeszcze spokojnie wystarczy na dwa miesiące. Dla mnie krem idealny:) Za 50 ml zapłacimy około 180pln.
Skorzystałam również z kilku zabiegów Sweet Relief zarówno przed jak i po zabiegu zamykania naczynek. Doskonale wyciszył jak i wzmocnił moją skórą. Polecam zabieg jak i równoczesne stosowanie kosmetyków z serii Sweet Relief- prawdziwa słodka ulga:)
przyjemnie wygląda:) ja też mam problem z naczynkami i czerwienieniem się cery, więc chętnie poczytałam o tym produkcie:)
OdpowiedzUsuńPróbowałam Eucerinu, który jest dość przyjemny ale zbyt lekki na zimę, dodatkowo ma zielonkawy kolor- może spróbuje latem:) ten krem jest pod wieloma względami świetny- dobrze nawilża i chroni, dodatkowo koi i pięknie pachnie :)
UsuńBrzmi jak krem idealny dla mnie, szkoda tylko, że cena nie za bardzo do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńCena jest dość wysoka ale wydajność bardzo dobra. A może Eucerin by Ci odpowiadał?
UsuńNie próbowałam, ma coś podobnego w swojej ofercie?
UsuńMam Eucerin do skóry naczynkowej. Jak dla mnie na zimę jest zbyt lekki, ale wiem że są w ofercie również kremy na noc bardziej treściwe. Myślę, że uda Ci się coś wybrać a i cenowo jest bardziej przystępny ;)
Usuńszukałam go ostatnio online ale za chiny nie mogłam go znalezc wiec sobie darowalam niestety...
OdpowiedzUsuńJeśli nadal szukasz mogę Ci pomóc ;) Jest dostępny w gabinecie kosmetycznym gdzie bywam:)
UsuńCena dośc zaporowa, jednak krem prezentuj się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPrawda, ale krem działa i to bardzo dobrze i w dodatku jest wydajny :)
UsuńPomimo wydajności niestety nie skusiłabym się na ten krem, ponieważ wg mnie to zbyt dużo. A szkoda, bo również mam cerę naczynkową :)
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz coś w niżej cenie;) Wspominany wyżej przeze mnie Eucerin też powinien się sprawdzić.
UsuńNie słyszałam nigdy o nim, ale muszę przyznać, że kolor kremu piękny! :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, taki koktajl jagodowy :)
UsuńPolecam Ci rownież zabieg Desense cuperose marki Bioline:)
OdpowiedzUsuńO zapytam o taki, może już miałam tak owy;)
Usuńskąd Martusiu Ty wynajdujesz takie cudaki? ja nawet nie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńA ten cudak to dzięki mojej Pani kosmetyczce:) Zresztą już nie pierwszy:) marka jest włoska i chyba głównie dostępna w salonach kosmetycznych. Polecam zarówno zabiegi jak i kosmetyki ;)
Usuńaz ciezko uwierzyc, ze jest tak wydajny :) w przyplywie gotowki na pewno wezme go pod uwage, bo widze, ze pasowalby do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńWeź pod uwagę że stosuję go dwa razy dziennie i szyję też odpowiednio kremuję;)
UsuńFajny kremik, dobrze że Ci służy :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie fajny i bardzo dobry :)
UsuńA ja znam, także od mojej koleżanki - kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam miniaturkę, ale niestety dla mnie za duży tłuścioch, buzia świeciła mi się jak naolejowana.
Ja mam cerę mieszaną i właśnie się nakremowałam. Skóra wcale nie jest świecąca, krem szybko się wchłania a skóra jest aksamitna. Kwestia dopasowania kremu to jednak bardzo indywidualna sprawa. Dobrze, że miałaś próbkę i mogłaś go wcześniej wypróbować;)
Usuń