1 lipca 2012

Sephorowe szaleństwa...

Magiczne słowo "Sale do -70%" przyciąga jak magnes. Jest to jedna z kilku okazji w roku, żeby powiększyć swój kuferek. Oto co wpadło w mój koszyk:


Jako pierwsze Meteorites Perles Guerlain w kolorze Teint Dore 03


Kolejny rarytasik to puder brązujący Guerlain Terracotta Light w kolorze Sun Blondes 04


Ostatnio dużo naczytałam się o cieniach Eye Gloss Dior chwyciłam kolorek 560 (Tan), jest wodoodporny i pięknie się mieni. Świetnie rozciera się palcami idealny na lato





 Nie mogłam się oprzeć lakierowi do paznokci w kolorze Blue Label 997 Dior

 i tak się prezentuje po 6 dniach:

Na koniec dorzuciłam rozświetlającą piankę do mycia twarzy Shiseido, niestety pojawiły mi się plamki od słońca więc mam nadzieję, że w pewnym stopniu pianka mnie wspomoże :) Bardzo lubię pianki a szczególnie Shiseido, są wydajne, nie wysuszają i pięknie pachną!
W moich kuferkach i kosmetyczkach brakuje już miejsca więc postanowiłam uruchomić zakładkę: sprzedam/ wymienię. Mam nadzieję, że ruszy jeszcze w tym tygodniu ;)

A jak minęły wasze szaleństwa w Sepchorze?

26 komentarzy:

  1. U mnie we Włoszech w Sephorze dno: same stare i zakurzone produty (naprawdę zakurzone) i nie ma nic - prosukty Shesieido sprzed 3 lat, dawno wycofane z obrotu itd.

    A jak z cenami produktów, które kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybrałam się do sephory w pierwszych dniach obniżki z obawy że im później tym mniejszy wybór, na moje zakupy dostałam jedynie 20%

      Usuń
    2. Lepsze to niż nic:)
      ja się wybrałam w pierwszym dniu, popołudni i podejżewam, że po prostu nic nie było ciekawego wczesniej.

      Usuń
    3. obniżki były marne, te bardziej istotne 30;50;70 na wybrane produkty nie koniecznie te które mnie interesowały :/ ale tak jak mówi lepsze to niż nic ;)

      Usuń
  2. Jedyna Sephora do której miałam okazję i czas zajrzeć niestety nie popisała się wyprzedażowym asortymentem :(
    Ale może to i dobrze- patrząc na moją zakładkę z wymianką + pełne półki i szuflady zapasów- mam mały odwyk od kosmetyków, ale przez Ciebie nocami spać nie mogę po tym jak pokazałaś jakiś czas temu małe srebrno- złote Pandorkowe kolczyki :) zakochałam się w pierścionku i muszę go mieć :) zresztą kolczyki tez :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm to chyba jeszcze muszę wrzucić pierścionek Pandory ;P
      Ja muszę pozbyć się kilku kosmetyków, aż żal patrzeć jak leżą :(

      Usuń
    2. Oooooo nie ;) powiedz mi jeszcze, że masz z tej serii co kolczyki?
      No dobra żartowałam, pokazuj go ;)

      Usuń
    3. :) nie, nie jest z tej samej serii, choć ten o którym mowa bardzo mi się podoba ;)

      Usuń
  3. oooo mamusiu, same skarby! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) samiuteńkie ;)ale było mi mało i kupiłam jeszcze coś w Douglasie ;)o tym niedługo ;)

      Usuń
  4. Puder brązujący świetny ;) Zazdroszczę zakupów :>

    W wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest bardzo fajny, pięknie się mieni ale bez przesady :)

      Usuń
  5. te meteoryty i terakota muszą być świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. meteorki są ciekawe, to już drugie w mojej kolekcji. A brązer jest naprawdę świetny. Utrzymuje się cały dzień na bużce, nie utlenia się nie osypuje.

      Usuń
  6. to dokładnie to, o czym mówię, jest niesamowicie wydajna, mi obie próbki powinny wystarczyć razem na 3 miesiące (jedna na 1,5 mca) a jak sama widzisz stosowałam ją 6 miesięcy i tydzień, może dwa, także podejrzewam, że pełnowymiarowy produkt spokojnie wystarczyłby mi na rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja stosuję też na brwi i mam nadzieje, że jeszcze jej na trochę wystarczy;)

      Usuń
  7. A ile zapłaciłaś za meteorki ze zniżką?

    OdpowiedzUsuń
  8. Do sephory jakoś ostatnio dotrzeć nie mogę...Oj długo się zastanawiam już nad tymi kulkami :)

    Obserwuję i czekam na recenzje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zastanawiaj się! jak tylko wstąpisz do sephory to kup:)

      Usuń
  9. same wspaniałości! też bym się do takiej Sephorki jednej czy drugiej przeszła :D ale se ne da :( jednak cieszę się razem z Tobą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti nosek do góry nie pierwsza i nie ostatnia wyprzedaż ;) a mi jak jest mało rarytasów to sobie do Ciebie na blog pacze;) i się humor poprawia :)

      Usuń
    2. O to to! :D U Marti to się co chwilę człowiek ślini haha ;)

      Usuń
  10. świetne ♥

    http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń